28.04 2021
archibald CV jak napisac

Curriculum vitae po angielsku i jego liczba mnoga.


Jeśli pracujecie w dużej korporacji i chcecie zmienić miejsce zatrudnienia, z reguły na jeszcze większą korporację mieszczącą się w jeszcze wyższym wieżowcu to zabieracie się za pisanie CV, a właściwie  curriculum vitae.

A co, jeśli trzeba napisać kilka owych curriculum vitae do kilku różnych potencjalnych pracodawców? Jak opowiedzieć o tym dobrze po angielsku? Nawet na średnim poziomie znajomości angielskiego nie jest łatwo odgadnąć, że curriculum vitae nie jest raczej tradycyjnym angielskim wyrażeniem. Nie przypomina swoją pisownią codziennych słów w tym języku.

Istotnie – to słowo łacińskie, więc starsze od większości korporacji, może z wyjątkiem tych wyznaniowych, ale to już temat na inne rozważania. Każdy język ma swoje reguły gramatyczne, angielski na szczęście nie należy do tych bardzo skomplikowanych. Jeśli na kursie angielskiego narzekacie na mnogość czasów, porównując gramatykę angielską do polskiej, albo śnią Wam się w nocy zdania warunkowe, czyli słynne conditionals, cieszcie się, że nie uczycie się fińskiego, węgierskiego, albo któregoś z języków używanych w Chinach.

Jeśli jednak uczycie się TYLKO ANGIELSKIEGO, możecie utrudnić sobie życie. Napiszmy więc dwa curriculum vitae. Czy powiecie – I just prepared two curriculums, czy może nieco bardziej klasycznie – I finished my two curricula? W świecie ultrapoprawnego angielskiego obie formy są akceptowane, a historycy języka od razu zidentyfikują Wasze pochodzenie do trzeciego pokolenia wstecz. Otóż, jeśli użyjecie konstrukcji gramatycznej wzorowanej na ogólnej zasadzie tworzenia liczby mnogiej (curriculums) pewnie właśnie uciekacie z jednej korporacji do innej. Jeśli powiecie curricula, Wasi rodzice i dziadkowie ze sporym prawdopodobieństwem mają własne półki w angielskich bibliotekach uniwersyteckich i ulubione stoliki w wiekowych pubach na ich kampusach.

Być może już wiecie do czego zmierzam. Otóż angielskie, a raczej łacińskie curriculum, to nie tylko życiorys (curriculum vitae). To również, a może nawet przede wszystkim, co potwierdzą ci co piszą swoje curricula vitae, a nie przygotowują wiele curriculums vitae, ale dużo więcej. Curriculum bywa programem nauczania w szkole (school curriculum). Ambitni nauczyciele przygotowują więc swoje propretiary curricula – czyli autorskie programy nauczania (MOŻE WSTAW TU PROPAGANDĘ ARCHIBALDA). Dla niepokornych i superzdolnych zdarza się organizować individual curriculum plan, czyli indywidualny tok studiów. Politycy zajmują się reformami core curricula, czyli podstaw programowych z różnych przedmiotów. Redukują też podstawy programowe – czyli we would like to simplify school curricula due to COVID-19 remote way of teaching.

Tak to już bywa, że przejmując słowa, lub co gorsze całe wyrażenia z innych języków, ułatwiamy sobie zadanie, ale też tworzymy problemy. Jak mówią mądrzy Amerykanie – there ain’t no such thing as a free lunch, a my nieco bardziej przyziemnie – nie ma chwilówki bez odsetek. W przypadku curriculum, stawiam na wygodę i unifikację, za kilka pokoleń nikt już nie użyje curricula, nawet na najbardziej tradycyjnych wydziałach najbardziej tradycyjnych angielskich uniwersytetów.

Dla tych, co lubią wiedzieć wszystko – curricula to łacińska forma liczby mnogiej słowa curriculum. Dlaczego myślę, że nie przeżyje w tej formie? Kto mówi dziś There are two condominia in my street, albo I have three aquaria at home? Condominiums i aquariums wydają się być bardziej oczywiste. A to dokładnie ta sama zasada, import z łaciny i ujednolicenie zasad tworzenia liczby mnogiej. Podobna sytuacja przejściowa dotyczy też słowa referendum, które już dziś częściej będzie w liczbie mnogiej brzmieć referemdums, choć mądry nauczyciel angielskiego nie zaznaczy Wam jako błędnego zdania We will have two referenda next year.

A tak już całkiem na koniec – owa liczba mnoga, czyli plural mimo że możecie podejrzewać ją o łacińskie pochodzenie, nie pochodzi wprost z łaciny i w związku z tym możecie spokojnie mówiąc o różnych liczbach mnogich użyć formy plurals jako jedynej prawidłowej.

 

Autor wpisu: Rafał Garszczyński – tłumacz i nauczyciel języka angielskiego, doświadczony manager branży IT, doradca biznesowy, dziennikarz muzyczny.

Zdjęcie autorstwa  Nothing Ahead z Pexels

Autor postu: Blog Archibalda -