PEE-SHY
W przyszłym roku to już na pewno pojadę na festiwal do Glastonbury (jeśli nie wiecie co to, zerknijcie tu!). Ale tylko na jeden dzień, żeby móc się pochwalić, że byłam, ale nie musieć znosić niewygód życia obozowego ?. A na Glasto są one ekstremalne! I nawet nie chodzi o legendarną deszczową scenerię (w tym roku po raz pierwszy od lat bylo słonecznie i kalosze nie były potrzebne), tylko udrękę toaletową.
Rok temu okryte złą sławą portaloos (odpowiedniki naszych toi toi, zbitek wyrazów portable (przenośny) i loo, potocznego słowa oznaczającego toaletę), z których korzystali tylko najbardziej nieustraszeni lub zdesperowani, zostały w większości wycofane. W zamian wprowadzono long-drop toilets (przystosowane do użycia głębokie dziury w ziemi) oraz toalety ekologiczne / kompostowniki (znacie podział czynności fizjologicznych na number one i number two? Tutaj po zrobieniu number two rozsypuje się trociny). Doc Brown, człowiek wielu talentów, raper, komik i aktor (prywatnie brat pisarki Zadie Smith), tak wspomina Glastonbury. Uwaga! Adult humour!
Plenerowe festiwale muzyczne wypromowały również shewee, specjalny lejek umożliwiający kobietom sikanie na stojąco (ponoć świetnie sprawdza się też w trudych zimowych warunkach – nie trzeba się rozbierać). Wyobraźcie sobie, że na Glasto są nie tylko stanowiska z pisuarami (urinals /jʊˈrʌɪn(ə)ls/), ale również tzw. shepees – pisuary dla pań korzystających z shewee, lub podobnych urządzeń. W przypadku obydwu nazw pojawia się słowo związane z number one, czyli wee oraz pee. Poniżej parę przykładów użycia:
We kept walking, stopping off at a fast-food place to have a wee in their loo.
It’s ok to wee in the sink, as long as you have the tap running.
I’ve also learned that there’s no need to flush the toilet after peeing – it’s just wasting water.
Jessie padded silently across the bedroom towards the bathroom to take a pee.
(za https://en.oxforddictionaries.com)
A na koniec oferta dla tych, którym marzy się mariaż biwaku z komfortem – dla was wymyślono glamping (glamour + camping), czyli luksusowe kempingi.
No i muszę przyznać, że na kogoś, kto jest dość pee-shy (odczuwający dyskomfort na myśl o korzystaniu z publicznych toalet), nie tak znowu nieśmiało się rozpisałam…
P.S. Właśnie się dowiedziałam, że akurat w przyszłym roku Glastonbury się nie odbędzie ☹: We will be taking our next fallow year in 2018, in order to give the farm, the village and the festival team the traditional year off. (Fallow to czas odłogu, kiedy pozwala się ziemi uprawnej zregenerować).
Autorka postu – Ewelina Hanyż – lektorka Archibalda
photo credit: Aamir Choudhry Car wash via photopin (license)