Beast from the East
Mroźna Wielkanoc to moja ostatnia szansa, żeby jakoś sensownie wpleść temat tegorocznego ataku zimy (a cold snap) w Europie i upamiętnić jego medialny przydomek: the Beast from the East. Jeszcze sobie tylko zapiszę, żeby wrzucić to info do Quizu o Wydarzeniach 2018, który robię w grudniu i na razie postarajmy się ponownie pogrążyć w ułudzie, że mamy cztery pory roku, a zima nie trwa sześć miesięcy.
Tymczasem przytoczę jeszcze dwa wyrażenia, które sobie przyswoiłam dzięki mediom i koleżance Ali, która zna moją namiętność do słów, a poza tym w wakacje jest moją szefową, więc nie mam innego wyjścia 😀
Pale, male and stale to biali konserwatywni mężczyźni w średnim wieku (pale/blady, male/męski, stale/czerstwy lub nieświeży), o których często dyskutujemy w naszym feministycznym klubiku, paląc świeczki w intencji rychłego zakończenia ich panowania. Poniżej kilka nagłówków, które pojawiły się w związku z casusem Harveya Weinsteina oraz przetasowaniami (reshuffle) w rządzie Theresy May:
Pale, male and stale: is being a white man now bad for your career?
May is to axe pale, male and stale ministers in reshuffle
Comment: Pale, male and stale – why being a white middle aged bloke is out of fashion
Time’s up: the 'pale, male and stale’ Hollywood of Harvey Weinstein is over
Właściwie w podobnych okolicznościach wypłynął watershed moment, czyli moment przełomowy, wydarzenie zwiastujące znaczące zmiany. Zerknijcie ponownie na nagłówki:
Empire Awards: Steven Spielberg says Time’s Up is a 'watershed moment’
Will this year’s Oscars truly be a watershed moment for diversity?
International Women’s Day: 2018 May Prove Watershed Moment For Women
W ilustracji do wpisu znajdziecie mistrzowskie połączenie wszystkich trzech zagadnień z posta: sople w roli atrybutu zimy, topnienie jako symbol dematerializacji męskiego przywileju oraz woda, bo jest w słówku watershed, innit?
Autorka wpisu: Ewelina Hanyż – lektorka Archibalda
photo credit: JeremyOK icicle-under via photopin (license)